Seriale, seriale... "House of Cards"

Oh my… Zapomniałem, że warto byłoby zrobić odcinek „Seriale, seriale...” o „House of Cards”, czyli jednym z najlepszych seriali jaki się ukazał, firmy Netflix. Zapraszam!

To był chyba najlepszy serial o polityce jaki widziałem, zresztą w opinii wielu recenzentów taki jest. Jest to pierwszy serial, który został sfinansowany przez dużą platformę oferującą filmy i seriale poprzez internet, poza tym wszystkie odcinki zostały wypuszczone jednocześnie, co było dość nietypowym zagraniem.

O czym jest? Najkrócej - o życiu Franka Underwooda, kongresmena Demokratów, kandydata na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. O jego lawirowaniu w kongresie, zdobywaniu potęgi i wreszcie upadku (?). Gra go fenomenalnie Kevin Spacey. Dla samego występu tego aktora w tymże serialu warto obejrzeć ten show. POLECAM!

Tutaj kilka grafik z fajnymi tekstami z serialu:

No i jeszcze trailer:

Podsumowanie:
Tytuł serialu: "House of Cards"
Ilość odcinków: 2 sezony po 13 odcinków każdy, zapowiedziany sezon 3, finalny
Przeciętna długość odcinka:  46-59 min
"Czuliście to? Samozadowolenie? Fałszywy szacunek? Myśli, że kupi mnie dwoma biletami. A co ja kurwa z powojennego Berlina, śliniąca się na darmowe pończochy i czekoladę? To, czego chcę, będzie kosztowało znacznie więcej."
- Frank Underwood