Dlaczego istnieję? Dlaczego świat istnieje? Zadawałeś sobie kiedyś
takie pytanie? Jestem pewny, że tak.
Pytanie „dlaczego?”, po grecku „Dia Ti?” jest pytaniem podstawowym, od
którego zaczyna się jakakolwiek refleksja naukowa. Pytając „dlaczego?” kwestionujesz
to co widzisz, zaczynasz filozofować. I właśnie o filozofii chciałbym Ci
dzisiaj opowiedzieć. Pragnę zachęcić Cię do jej studiowania
Studiować filozofię?
Chyba żartujesz!
Jest to moim zdaniem najbardziej fascynujący kierunek ze wszystkich, które
w tej chwili możesz studiować w Polsce, a być może i na świecie. Studiowałem
filozofię zarówno na Uniwersytecie Warszawskim jak i Uniwersytecie Kardynała
Stefana Wyszyńskiego i każdemu poleciłbym spróbowanie swych sił na tym
kierunku, niezależnie od tego co chcą w przyszłości robić. Możesz zapytać się:
„ale dlaczego filozofia? Co mogę po niej robić?” I będzie to całkiem dobre
pytanie. Filozofia w Polsce kojarzy się z facetami w porozciąganych i
poplamionych swetrach, którzy całe dnie nic nie robią, zajmując się
abstraktami. Nie będę Cię oszukiwał – środowisko akademickie samo sobie
zapracowało na taką opinię. Jednak na Zachodzie filozofia jest darzona dużo
większym szacunkiem. W Stanach podczas nauki w college’u uczniowie wybierają
często przedmioty z serii tzw. „Ogólnej Edukacji” do której zalicza się
Historia, Język Angielski, Matematyka, Biologia
i Filozofia. Również w innych krajach Zachodu zauważono, że filozofia
rozwija umiejętności logicznego myślenia, analizy i zbierania danych, stąd
często firmy wysyłają swoich pracowników na szkolenia z dziedziny filozofii czy
też na studia podyplomowe z tego kierunku. To jest najpiękniejsze w nauce
filozofii – możesz po niej zajmować się prawie każdą dziedziną, bo po
zajmowaniu się Heglem, Kantem czy Platonem już niewiele rzeczy będzie w stanie
Cię przytłoczyć intelektualnie. Ja prowadzę własną firmę i oprócz tego
programuje, jednocześnie studiując filozofię i po każdym dniu zajęć niemal
fizycznie czuję jak mój mózg jest wygimnastykowany. W tej chwili w Polsce filozofię
najlepiej studiować w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu lub Lublinie. Tak więc,
jeśli mieszkasz blisko albo w którymś z tych miast – idź na filozofię.
Dia Ti?
Jednak wróćmy na chwilę do pytania „dlaczego?”, oto kilka pytań, które
pozostają nadal ważne, nadal nierozstrzygnięte wyraźnie, a na które odpowiedź
możesz dostać studiując filozofię:
1.
Dlaczego istnieje raczej coś niż nic?
2.
Czy Bóg istnieje?
3.
Czemu cierpimy?
4.
Dlaczego istnieje zło?
5.
Jak powstał świat?
6.
Jak żyć dobrze?
7.
Co to jest życie?
I tak dalej
i tak dalej. To co mnie uwiodło w tej nauce i przesądziło o mojej chęci do jej
studiowania była jej bezzałożeniowość i odwaga stawiania dowolnego pytania.
Jeśli poszukujesz, jeśli nie dają Ci spokoju jakieś trudne pytania – idź na
filozofię.
Jak wygląda studiowanie
filozofii?
Mam dość
skromne doświadczenia z studiowaniem filozofii, ale podejrzewam, że na
większości polskich uniwersytetów studia wyglądają podobnie. Zajęcia prowadzone
są na studiach pierwszego i drugiego stopnia, w różnej kolejności, z takich przedmiotów
jak:
- Metafizyka
/ Ontologia – nauka o bycie jako bycie, innym słowy poszukiwanie odpowiedzi na
podstawowe pytania takie jak „dlaczego istniejemy?”, „co to jest dobro?” itp.
- Etyka –
nauka o tym „jak żyć?”, na zajęciach zajmujemy się dręczącymi każdego człowieka
problemami związanymi z moralnością
- Historia
filozofii – nauka opowiadająca o tym kiedy i jak powstawały nowe idee, które
wywracały świat do góry nogami (nie zapominajmy, że np. Marks był filozofem!)
- Filozofia
przyrody – nieco zapomniana gałąź filozofii, która wspiera astronomię i fizykę
w badaniu wszechświata. Stawia wielkie pytania takie jak: „Czy jesteśmy sami we
wszechświecie?”, „Jak powstał świat?”
- Logika –
co tu dużo mówić, odpowiada ona za spójność w naszym rozumowaniu i dowodzeniu.
Fascynująca nauka, która zwykle przeraża świeżych absolwentów liceum.
A to tylko
niektóre z przedmiotów, nie można zapominać o najróżniejszych kołach naukowych
czy przedmiotach ogólnouniwersyteckich, które również mogą być powiązane z
filozofią. Zajęcia odbywają się najczęściej w formie dyskusji nad tekstem,
jednak często wymyka się ona spod kontroli, ale nigdy nie jest nudna. Jeśli
więc chcesz szukać odpowiedzi na najtrudniejsze pytania znane ludzkości – idź
na filozofię. Nie marnuj swojego czasu na ciągłe zastanawianie
się czym się zająć. Filozofia daje ci to wszystko. Ty sam możesz zdecydować kim
się staniesz. Studiuj filozofię, rozwijaj się, stań się po prostu kimś. Polecam
i pozdrawiam Dawid Gawałkiewicz!
Moje dowiadczenia z filozofia:
OdpowiedzUsuń1. Trzy lata w liceum. Jedna lekcja spania, co tydzien. I tak, moj nauczyciel nosil rozciagniety, poplamiony sweter. Ale mialam u niego duzego plusa, bo interesuje sie psychoanaliza.
2. Na studiach (lacznie przerobilam cztery semestry) zajecia z filozofii spedzilam na czytaniu ksiazek. :)
Przepraszam za brak polskich znakow, ali hrvatska tipkovnica. :)
Uch, to dość smutne :P No nic, może ja, już za kilka lat, odczaruje filozofię dla jakiejś części polskiego społeczeństwa.
UsuńMiło mi Cię ponownie tutaj zobaczyć Carica :)
Na szczęście zawsze kończyło się na wykładach. Ćwiczeń bym nie przeżyła. Z przyjemnością brałam udział w zajęciach, bardzo znienawidzonych przez studentów, takich jak: greka antyczna (zastanawiałam się nad chodzeniem na ten przedmiot wraz ze studentami filologii klasycznej), łacina. No i moja wielka miłość- staro-cerkiewno-słowiański.
UsuńTrzymam za Ciebie kciuki, abyś szerzył filozoficzny kaganek oświaty.
Och uwielbiam łacinę, a grekę mam dopiero za rok :)
Usuń