"WebShows: sekrety wideo w Internecie"

Ponad rok temu pisałem króciutko o "Blogerze" Tomka Tomczyka, który stał się (a przynajmniej powinien stać się) Biblią dla osób piszących w sieci. Tym razem dostałem w swoje ręce "WebShow: sekrety wideo w Internecie" napisane przez Krzysztofa Gonciarza. Czy okazało się równie dobre jak "Bloger"? Przekonacie się o tym czytając moją recenzje.


Zacznijmy od tego, że książka jest dość trudno dostępna, tj. tylko w sklepie Gonciarza. Tam też ją nabyłem, gdyż na żadne Allegro nie można było liczyć. Nie wiem jak jest z zainteresowaniem nią, ale wydaje mi się, że każdy twórca youtube'owych treści i każdy aspirujący do bycia youtuberem.

W książce znajdziesz rady i opinie takich znanych osób polskiej sceny YouTube, jak: LekkoStronniczy, RockAlone2k, ROJO, CTSG czy Wonziu.
Jeśli codziennie spędzasz czas oglądając filmiki na YouTube, dzięki tej książce dowiesz się jak one powstają, a także zobaczysz, że i Ty możesz zostać twórcą sieciowego wideo!
Jeśli chcesz wykorzystać wideo w sieci przy kreacji wizerunku swojej firmy i pójść o krok dalej niż media społecznościowe, oto pierwsza na polskim rynku publikacja, która powie ci, jak zmienić setki wyświetleń w setki tysięcy - i dlaczego nie osiągniesz tego przez zakup lepszego sprzętu.

Czas standardowej telewizji dobiega końca - nadszedł czas wideo, który może tworzyć każdy.

Muszę jednak ostrzec wszystkich, którzy chcieliby przeczytać tą książkę z czystej ciekawości, bądź w celach rozrywkowych, lub też z sympatii dla autora - moim zdaniem to marnowanie czasu. Książka jest specjalistyczna, mimo, że napisana lekkim piórem, to przeznaczona jest raczej tylko dla osób chcących tworzyć wideo.
Krzysztof sypie garścią informacji na temat specyficznej i nowej branży jaką jest sieciowe wideo. Następnie daje nam masę porad na temat robienia filmików, kategoryzuje je na m.in. vlogi, let's play'e, programy specjalistyczne, potem mówi o bardzo ważnym podziale ról przy tworzeniu sieciowego wideo na Redaktora, Producenta i Prezentera, każdej z tych ról przeznaczając osobne kilkadziesiąt stron.
Masa, masa pożytecznych informacji, dziesiątki tysięcy znaków, które warto przeczytać. Jeśli chcesz zacząć tworzyć na YouTube - wyświadcz sobie przysługę i kup "WebShows: sekrety wideo w Internecie", które możesz dorwać chociażby tutaj.