Ulubiony cytat (motto?)


My brother has the brain of a scientist or a philosopher,
yet he elects to be a detective: what might we deduce about his heart?
- Mycroft Holmes

poniedziałek, 28 lipca 2014

Kreatywne Marnowanie Czasu: AirSoft Gun(s) [ASG]

ASG, czyli kolejna zabawa ludzi z nadmiarem wolnego czasu i wolnych pieniędzy. W czasach licealnych się tym zajmowałem, a teraz zebrało mi się na wspominki i opowieści jak to było być żołnierzem. Posłuchajcie...

Airsoft Guns. Czyli bycie niedorobionym żołnierzem. Każdy facet miał chyba takie marzenie, a to hobby pozwala częściowo je zrealizować. O co chodzi? Zasadniczo - ogranicza nas tylko wyobraźnia. Gra ASG wygląda następująco - zbiera się grupa kilkudziesięciu lub kilkuset pasjonatów i wspólnie odgrywają jakiś scenariusz wojenny, który może być podobny do tych z Counterstrike'a lub o wiele bardziej skomplikowany, ocierający się wręcz o jakieś LARPy. Ja grałem głównie w prostsze scenariusze, ale myślę, że im bardziej jest on zagmatwany tym ciekawszy. No a kim są Ci pasjonaci? To najczęściej młodzi ludzie - uczniowie i studenci, zbierający repliki współczesnych broni i umundurowania i następnie strzelający z nich do siebie plastikowymi kulkami. Boli na pewno bardziej niż Paintball, no i jest większe pole do oszustwa, ale zabawa jest lepsza niż z Paintballowymi "suszarkami", które nie wyglądają nawet jak normalna broń. W internecie istnieje prężne środowisko grających w ASG ludzi, więc jeśli macie ochotę, na pewno bez problemu ich znajdziecie. Polecam!

Tutaj całkiem dobrze zrobiony materiał z jakiejś bitwy stu osobowej:
Tutaj natomiast filmik z jednej z gier w których brałem udział, aż mi się łezka w oku zakręciła:
 
 
Podsumowanie:
Nazwa gry: ASG
Grywalna ilość graczy: +8
Minimalny wiek graczy: +16
Średni czas gry: 1-6 godzin
Koszt rozpoczęcia zabawy: 500-600 zł

2 komentarze:

  1. Zdarzyło mi się kilka razy popykać w ASG, był też Paintball i Laser Tag. Ze względu na klaustrofobię ten ostatni odpada no i przyznam, że ASG też pasowało mi najbardziej, ze względu na 'brak ograniczeń'. Ot, jakoś tak mam wrażenie, że w Paintball najlepiej gra się w jakiejś hali czy innym industrialnym otoczeniu, ASG daje więcej opcji, można iść do lasu, na pole, w jakieś ruiny, na halę. Niestety, nigdy nie bawiłam się w to dłużej, niż okazjonalnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w sumie też, nigdy aż takim fanem nie byłem, żeby poświęcać się temu w 100% :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...